WIGILIA (ARMAGEDONU!)

W związku z nieubłaganie zbliżającym się kresem wszechrzeczy oraz z okazji, że nie będzie już kolejnej, nie wypada dłużej zwlekać. Czas się pożegnać…   Podobnie jak Wy, drodzy i już prawie martwi Czytelnicy, ja też często przesuwałem akcję swego absurdalnego żywota do pięknej, bajkowej krainy...