Dla przyjemności

Zdarza się przecież, że artyście bezkompromisowemu przyjdzie do głowy, by nagrać płytę dla przyjemności. Swojej lub słuchacza. Tak podpisała swoją płytę “Ship of Fools” grupa Tuxedomoon. Pamiętam jak ortodoksyjni guru muzyki ze sceny Leslau & Ciechocinek wyśmiewali wszystkich, którzy z dumą nieśli...