God Save the MK235

Kiedy myślę o sobie (a znajomi potwierdzą, że to mojego myślenia motyw przewodni), nie czuję, abym był szczególnie związany z ruchem punkowym. Jednak rzuciwszy światła nieco na odległą przeszłość, uświadamiam sobie, że momenty były. I tak: 1989 – zostaję współautorem, wraz z gitarzystą Lewarem,...