Joe Cocker – Hard Knocks

Niby wszystko jest jak trzeba. „Żywa” sekcja dęta, żadnych syntezatorów, bogate aranżacje, ładne chórki. A jednak coś mi nie gra. I to zupełnie nie gra. Mam taki zwyczaj, że zanim coś napiszę do „Cogry”, to długo słucham płyt, które mi nie podchodzą. Tak było też w tym przypadku. Nie idzie tu o specyficznie...

I put a spell on you

Ubiegłej zimy było o „Summertime”. W tym roku kolejny odcinek. Kawałek nie mniejszej rangi i rozgrzać potrafi nie gorzej. Zapraszam na doroczny ultrasubiektywny wybór coverów wspaniałej pieśni miłosnej „I Put A Spell On You”. THE ANIMALS. Chyba pierwsza wersja, którą usłyszałem, i pewnie...

Duffy / Endlessly

Widziałem niedawno bardzo dobry film. „Radio na fali” się on nazywał (org. The Boat That Rocked). Obraz traktował (a jakże!) o rock’n’rollu. W roku 1967 z zacumowanego u wybrzeży Wielkiej Brytanii statku, nadawało pirackie radio. Audycje pełne muzyki nieobecnej w BBC, były solą w oku ówczesnych...

Niepogodno (wersja serca)

Ile razy patrzyliście na pustą kartkę wkręconą w maszynę do pisania? Ile razy godzinami pulsował wam kursor w tym samym miejscu na ekranie programu tekstowego? Ile razy wyszliście z kina i nie wiedzieliście co powiedzieć? ? Ile razy zastanawialiście się nad sobą naprawdę? Ile razy znaleźliście się w ślepej...

Niepogodno (wersja rozumu)

Zmagam się z tą płytą od paru tygodni. Napisałem już cztery recenzje, a każda niegodna, każda niedobra. Ale uparłem się, by o niej napisać. Żebyście jej nie przegapili. Żebyście przypomnieli sobie za lat parę, żem pierwszy ewidentnie docenił jej piękno i mądrość. Obawiam się bowiem, że „Wasza Wspaniałość”...

« Older Entries