Niepogodno (wersja serca)

Ile razy patrzyliście na pustą kartkę wkręconą w maszynę do pisania? Ile razy godzinami pulsował wam kursor w tym samym miejscu na ekranie programu tekstowego? Ile razy wyszliście z kina i nie wiedzieliście co powiedzieć? ? Ile razy zastanawialiście się nad sobą naprawdę? Ile razy znaleźliście się w ślepej...

Niepogodno (wersja rozumu)

Zmagam się z tą płytą od paru tygodni. Napisałem już cztery recenzje, a każda niegodna, każda niedobra. Ale uparłem się, by o niej napisać. Żebyście jej nie przegapili. Żebyście przypomnieli sobie za lat parę, żem pierwszy ewidentnie docenił jej piękno i mądrość. Obawiam się bowiem, że „Wasza Wspaniałość”...

Pani w obuwniczym miała taki ruch, że aż się jej buty rozeszły

Ta jedna linijka z drugiej płyty sprawiła, że pokochałem Pogodno. Ten jeden z najważniejszych aktualnie grających polskich zespołów, który jako żywo duchem przypomina mi projekty firmowane nazwiskiem Frank Zappa. Kim był Frank, jak zdobyłem jego autograf, jak nie zachwyca, skoro zachwyca i dlaczego...