Niech ktoś powie „NIE”!

Postmodern Jukebox bez pardonu wdarli się na moją aktualną listę Top 3 zajebistych coverbandów. Schemat: kapela bierze na warsztat starsze kawałki i nadaje im bardziej nowoczesną formę, to standard. Tu jest dokładnie na odwrót — mniej lub bardziej współczesne piosenki odbywają podróż do przeszłości. Czasem...

St. Vincent. Po prostu.

Sam już nie wiem od jak dawna zbierałem się do napisania tego tekstu. Coś tam zawsze wypadało, albo za bardzo kombinowałem, wymyślałem i na tym się kończyło. Postanowiłem więc napisać coś bez kombinowania, o świcie, w pół godziny. Choć, jak zazwyczaj, pewnie poniewczasie… Od dwóch miesięcy z okładem...

Maluch w Stodole, czyli Ibrahim Maalouf na scenie

Jadę tramwajem, dzwoni Mister. Czy bym na koncert nie poszedł. Za półtorej godziny. Bo bilet ma wolny. No to pytam, ile za ten bilet? On, że nic. Jak tak, to pójdę. A jaki koncert? Ibrahim Maluch, słyszę. Pewien nie jestem, bo głośno w tramwaju jest. O, super! No to muszę iść! Stodoła. Jednak nie Maluch,...

Wrony

Na André Manuela trafiłem oczywiście przypadkiem. Występował gościnnie na koncercie holenderskiego rapera Typhoona (wspominałem o nim niedawno), z którym nagrał utwór Zandloper (Klepsydra). Sam Manuel jest znanym w swoim kraju performerem i muzykiem. W 1996 r. założył zespół Krang (w pewnych kręgach ponoć...

Kukiz, czyli o pożytkach z kampanii wyborczej

Paweł Kukiz mignął mi przez moment w telewizorze. Występował w jakimś programie z Korwin-Mikkem. Gadał raz do rzeczy, a raz niekoniecznie. Słyszałem, że ostatnio stał się radykałem. Nie zauważyłem. Więcej powiem, zdziwiła mnie jego taka jakaś spolegliwość, chęć dostosowania się do otoczenia. Mniejsza o to....

« Older Entries