O narodowości gatunku niepotrzebna rozprawa

To historia z gatunku „gdyby wówczas nie A, to dziś by nie B”. Czyli gdyby doszło do niepowetowanej straty i wujek Paweł, dziś szanowny ojciec rodziny, a wówczas nieodpowiedzialny gówniarz, spadł z siódmego, spacerując w stanie upojenia piwem San Miguel po zewnętrznej stronie balkonów hotelu w Blanes, być...