Jakżeż ja się uspokoję

Zadrżałem. Zatrząsłem się z oburzenia. Chyba mnie wkręca – pomyślałem czytając wpis gRafomana „Nie takie znowu pustki”. Totalny bałagan i wstrząsająca ignorancja najwyższego stopnia! Nie wiedzieć nic o Pustkach? Nie znać ich płyt? Jakżeż to? Ortodoksyjnie i zadziornie powiem, że jak kolega nie...

Nie takie znowu Pustki

Po raz pierwszy zainwestowałem w Pustki 29,99 zł. W „Koniec kryzysu” konkretnie. Mniej więcej rok temu. W celach terapeutycznych. Plan był w sumie prosty – płyta miała świetne recenzje, ja kompletnie nie znałem kapeli (coś tam obiło mi się o uszy w taksówce czy może w sklepie), chciałem więc utwierdzić się...