Zbliżają się święta, świat skończył się po raz kolejny (kolejny świat się skończył?), za to cogra.pl zmartwychwstała. Oczywiście mam nadzieję, że urośnie w siłę, a redakcji będzie żyło się dostatniej (choć raczej nie wiążę ze sobą obu tych hipotetycznych faktów).
Właśnie stuknęło nam 3 lata. I fajnie. Oznacza to, że wciąż lubimy słuchać i dzielić się tym czego słuchamy. Czasem pomimo i wbrew, ale jednak lubimy. Słuszne to jest i zbawienne – zaprawdę powiadam wam.
A żeby już dłużej nie przynudzać zagaję z innej beczki: Znacie Kimbrę? Jeśli znacie, to zapewne z przyjemnością posłuchacie sobie tej pastorałki:
Jeśli nie znacie, w co trudno mi uwierzyć, to powinniście usłyszeć jeszcze tę:
… i to najlepiej x2:
Powiem krótko: rzadko spotykane czucie muzyki, głos, lekkość, swoboda, charyzma. Talent po prostu. I mniejsza nawet o kawałki, które śpiewa (choć niezłe są), liczy się jak to robi. Live jest o niebo lepsza (posłuchajcie również innych jej występów na YT) niż na wydanym rok temu z okładem całkiem udanym debiutanckim longplayu. No, polubiłem kobietę bardzo. Taką na ten przykład Adelle zjada na śniadanie (wigilijną kolację). Ciekawe co z niej wyrośnie.
I oby nam się w nadchodzące święta i w nowym roku (świecie), jak jej się!
Leave a Reply