Rabunek w stereo. Kanał lewy, czyli One not enough.

Wskoczyła mi nieoczekiwanie do odtwarzacza płyta, której się nie spodziewałem. Robbery — One Too Many. Nie wiem, co to za zespół, nie znam jego historii ani składu. Dobrze, czasem tak lubię. Tylko muzyka i nic więcej, bez żadnych obciążeń i oczekiwań. Nawet nie wiem w jakim stylu gra zespół, czy może...

ANALFABET TOTEMA – G

Gruntowny przegląd literki G. Odpadli Gawliński, Grateful Dead i Lisa Gerrard, może kiedyś w wersji rozszerzonej się załapią. Genialnych postaci kilka i przede wszystkim instrument nad instrumentami – gitara! Gitara – Przedmiot pomagający zakompleksionym nastoletnim chłopakom zwrócić na siebie uwagę...

KILLING ME SOFTLY WITH HIS SONG

Dostało się swego czasu kilku piosenkom, oj dostało ! Czas teraz na zachwyt. Nie będzie to lista najpiękniejszych piosenek świata. Będzie to egolista, czyli utwory, które w jakiś sposób, w różnych momentach życia odebrałem jak uderzenie pioruna, jak zderzenie z tirem, jak bliskie spotkanie z...