Co komu w duszy Grammy

Właśnie, przy okazji śledzenia nominacji do Grammy, dowiedziałem się, że piosenka „Walk” grupy Foo Fighters wygrała pięć nagród na ubiegłorocznej, pięćdziesiątej czwartej gali. Nie jest to informacja z kategorii gorących, bo dowiedziałem się o tym z rocznym opóźnieniem. Ponoć lepiej późno niż wcale, ale nie...

Szefie, kopsnij dychie…

Słyszeliście o tym, że mamy kryzys…? Ja słyszałem. Tak od czterech lat codziennie mniej więcej. Aż poczułem imperatyw podjęcia tematyki kryzysowej na łamach cogra.pl. W sposób jedynie słuszny, bo całkowicie abstrahujący od ekonomii. Otóż chciałbym przypomnieć piosenkę, będącą dzieckiem poprzedniego...

I o co to całe jezusmaria?

Jezus, ileż w tej Marii siły, że po ciężkich przejściach, ogłoszonych urbi et orbi w wywiadzie dla „Polityki”, dała jednak radę wykrzyczeć w twarz światu, że w Boga nie wierzy, dzieci nie lubi i nie wzięłaby udziału w Powstaniu Warszawskim. Czym od razu wywołała ostre reakcje reakcji i redakcji narodowych i...

Tom Waits: Bad As Me

Nie wiem, czy jest jakiś aktywny artysta, którego darzyłbym podobnym szacunkiem co Toma Waitsa. A szacunek ten bierze się stad, że Tomcio osiągnął rzecz niebywałą, jaką jest stworzenie własnego uniwersum muzycznego. Nie własnego, charakterystycznego stylu, co jest przymiotem największych, lecz – o...

Ian Curtis – Przejmujący (tylko) z oddali

Ian Curtis był niedojrzałym gówniarzem, kiedy zdecydował się na ślub i dziecko. Dziecko, którym nie miał ochoty się opiekować. Tak bardzo, że używał swojej epilepsji jako wymówki, by nie brać swojej córki na ręce. Wolał za to oglądać albumy z nazistowskimi mundurkami, bo bardzo mu się podobały. I rozmyślać...

« Older Entries Next Entries »