CocoRosie w basenie.

Starzeję się. Po raz kolejny dotarło to do mnie przy okazji wczorajszego koncertu CocoRosie w Basenie. Nie, nie dlatego, że deprymował mnie młodociany wiek publiczności (licznie dopisała). Nic z tych rzeczy, był cały przekrój – od lat pięciu do pięćdziesięciu pięciu. Że lata lecą dotarło do mnie, w...

„Medeamaterial”, czyli o małżeńskich obowiązkach

Zasadniczo nie lubię opery. Pewnie przez uraz z dzieciństwa. Jako młodociany uczeń podstawówki, w ramach wycieczki szkolnej zostałem dostarczony na Poławiaczy pereł. Bizet, klasyka, poważna rzecz, w (aż) trzech aktach… Oczy zaczęły mi się kleić już po kwadransie pierwszego, jednak będąc dzieckiem...

Pianohooligan Experiment: Penderecki

Experiment: Penderecki to zdecydowanie i ponad wszelką wątpliwość polska płyta ubiegłego roku. Dawno już nie miałem przyjemności obcować z czymś równie dobrym. Śmiem twierdzić, że Pianohooligan (Piotr Orzechowski) jest talentem klasy światowej. Bez naciągania i przesady. Niesamowita technika, polot,...

Wesołych!

Zbliżają się święta, świat skończył się po raz kolejny (kolejny świat się skończył?), za to cogra.pl zmartwychwstała. Oczywiście mam nadzieję, że urośnie w siłę, a redakcji będzie żyło się dostatniej (choć raczej nie wiążę ze sobą obu tych hipotetycznych faktów). Właśnie stuknęło nam 3 lata. I fajnie....

Hna – nie do różańca, do tańca

Kiedy „mam znowu doła” nie potrafię słuchać płyt. Nie muzyki, a właśnie płyt, jako całości. Hny w takich momentach słuchałem wielokrotnie. Od pierwszego do ostatniego kawałka. Wchodzi bezproblemowo. Kilka razy dziennie. Naprawdę pomaga. Co prawda w utworze Piesnia Siergiej Sznurow samokrytycznie stwierdza:...

« Older Entries Next Entries »